niedziela, 14 października 2012

Rozdział 21 :)

Siemka ^^
Co tam u was? Ja się uczę do biologii i niemieckiego ;_; 
Dziękuję za komentarze! <33 Jesteście po prostu boscy!
Dedykuję ten rozdział mojej przyjaciółce, Marcy <3

Tak na marginesie, co sądzicie o nowej reklamie Pepsi z chłopcami? Bo jak dla mnie zajebista! xD

~~
W stoliku przy łóżku znalazłam stos gazet. Zaczęłam je przeglądać. Znalazłam tam artykuł o jakimś boybandzie. I ON tam był.

*oczami Justine*
Nie mogę w to uwierzyć. Owszem, nie przyjaźniliśmy się już, ale żebym nie skapnęła się, że mój były najlepszy przyjaciel jest teraz megagwiazdą... Hmm...Ja i mój ogar ze światem.
Zaczęłam czytać dalej. Była tam historia zespołu.
Wczytałam się w artykuł, dopóki nie usłyszałam, że z łazienki, a dokładniej z wanny wylewa się woda. Pobiegłam i zakręciłam kran. 
-Cholera! -przeklnęłam po cichu.
Cała łazienka była mokra. Poszłam po szmatkę i starałam się ogarnąć, to co zrobiłam. Gdy już zrobiłam, zdjęłam z siebie ciuchy i zanurzyłam się w letniej już wodzie.
Siedziałam tam chyba z 2 godziny. Gdy już się wymoczyłam, wyszłam i ubrałam się w to:

Wyszłam na miasto w poszukiwaniu pracy.
Nie mogłam nic znaleźć. Po prostu M-A-S-A-K-R-A!
Spojrzałam na godzinę w telefonie. Była 17.00.
W brzuchu burczało mi tak, jak nigdy dotąd.
Zauważyłam Subwaya i od razu udałam się ku barowi.
Zamówiłam kanapkę z kurczakiem. Czekając na posiłek, zauważyłam coś interesującego.

*oczami Ginny*
Całowaliśmy się z Niallem, gdy ktoś nam przerwał.
Poraziło nas światło. Odruchowo odskoczyliśmy od siebie.
Popatrzyłam na postać. Był to policjant.
P: Przepraszam, że przerywam , ale nie można kąpać się w fontannie miejskiej. jest to surowo zakazane!
Popatrzyłam na Nialla i miał taką minę jakby zaraz miał wybuchnąć śmiechem. Miałam podobny wyraz twarzy.
P: Będę musiał was zatrzy...Czekaj ty jesteś Niall Horan z One Direction!
Popatrzyłam na Nialla i wybuchnęliśmy śmiechem.
N: Tak, to ja.
P: Moja córka pana uwielbia!
N: Dziękuję, bardzo mi miło.
P: Mógłbyś mi się podpisać? A całe wydarzenie pójdzie w niepamięć...
Niall uśmiechnął się szeroko i powiedział:
-Oczywiście. Jak córka ma na imię?
P: Peter.
Popatrzyliśmy na policjanta ze zdziwieniem.
Policjant się zaczerwienił i poprawił się:
P: To znaczy...yyy...Hanna.
Niall podpisał się i policjant oddalił się.
Gdy Peter odszedł, wybuchliśmy śmiechem i znowu zaczęliśmy się całować.

*oczami Harrego*
Wziąłem Arię za rękę i popędziliśmy w stronę atrakcji.
Zawsze chciałem tam pójść. Poczuć się jak w jakimś filmie.
Wsiedliśmy w wagonik i wjechaliśmy w tunel.
Na atrakcji byliśmy tylko my.
Jak można było się domyślić, było to starsznie tandetne, więc nie mogliśmy powstrzymać się od śmiechu.
W pewnym momencie jednak zamarliśmy.
Na całej kolejce zgasło się światło i stanęliśmy w miejscu.
Usłyszeliśmy z głośników:
''Przepraszamy, usterki techniczne, postaramy się je naprawić w ciągu godziny''
Po tym komunikacie zapaliły się malutkie lampki, co poprawiło troszkę widoczność.
A: Godziny? Co my tu będziemy robić?
Ja: Chyba mam pewien pomysł. -powiedziałem i uśmiechnąłem się zalotnie. 
A: Tak? A jaki? -odpowiedziała Aria równie zalotnie.
Nic nie odpowiedziałem, tylko zbliżyłem się do jej ust i już po kilku sekundach obściskiwaliśmy się w półciemnościach.

*oczami Sary*
To się nie działo naprawdę. Siedziałam właśnie w stolicy Irlandii z wymarzonym chłopakiem, i na dodatek się całowaliśmy.
Oderwaliśmy się od siebie i Lou popatrzył na mnie i powiedział:
L: Zostaniesz tutaj? Ze mną?

*oczami Zayna*
Nie miałem pojęcia, gdzie Dorii mnie prowadzi. Powiedziała, że to niespodzianka. Ciagnęła mnie chyba przez połowę Dublina.
Weszliśmy w jakąś uliczkę i stanęliśmy przed starą kamienicą.
D: Jak byłam mała, byłam tutaj z rodzicami. To najlepsza pizzeria w jakiej życiu byłam.
Uśmiechnąłem się szeroko i weszliśmy do środka.
Atmosfera była niczym we Włoszech. Usiedliśmy przy stoliku, który był w kącie. Zamówiliśmy jedną dużą pizzę.
Rozmawialiśmy i śmialiśmy się. Ktoś nagle zaczepił mnie. Odwróciłem się i momentalnie mój uśmiech zmienił się z totalną niezręczność.

Dobra 21 :) Jak wam się podoba? Moim zdaniem takie sobie ;o
Mam dla was pytania:
1)Co zobaczyła Justine?
2) Co Sara odpowie na pytanie Louisa?
3) Kogo Zayn i Dorii spotkali w pizzeri?



7 komentarzy:

  1. hahahahhahahahahah ile całowania w rozdziale! <3
    1. dobra moja wyobraźnia już o tej porze po tym jakże męczącym weekendzie nie ma siły wymyśleć odpowiedzi na to pytanie, więc sądzę, że czymś mnie zaskoczysz! ;>
    2. sądzę, że raczej się zgodzi, nie no musi się zgodzić! :)
    3. jakąś dziewczynę, może byłą Zayna, albo coś takiego... ;>
    czekam na kolejny rozdział! :)

    http://whenlifetakesonthecoloragain.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. o jeny nie wiem, mogła zobaczyć wszystko ;oo pewnie się zgodzi, no i trzecie; nie mam zielonego pojecia ;d myślę, że dziewczyna powyżej ma rację, haha ;d świetny blog, czekam na kolejny rozdzial <3
    zapraszam też do siebie, bromance z udziałem 1D :)
    http://i-will-be-ur-man.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. super rozdział czekam nn!!
    http://cocorellu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Boski a szczególnie ta dedykacja.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chce następny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  6. powiem ci tylko, że Cię kocham Kala, no i noi ... no <3

    OdpowiedzUsuń