środa, 3 października 2012

Rozdział 14 :)

Hallo! :D
Zaczęłam się uczyć niemieckiego <LOL>. No, ale nieważne. Więc tak miało być 5 komentarzy,(są 4, ale ok> ale jutro na pewno nie dodam, więc mam nadzieję, że ten skomentujecie SOLIDNIE! XD 
Jak chcecie zadawajcie pytania:


~~
Chciałam już wyjść, gdy ktoś złapał mnie za rękę. Ten ktoś to Louis.

*oczami Sary*
L: Hej co się stało? - powiedział z troską w głosie.
Ja: Niee, nic.
L: Przecież widzę.
Ja: Słuchaj ja...
Pomyślałam chwilę. Nic mu nie powiem. Po pierwsze, pewnie mnie wyśmieję. Po drugie, ma dziewczynę. I po trzecie, w ogóle go nie znam.
Ja: Nieważne.
L: Chodź.
Ja: Louis...
Nie zdążyłam zaprotestować, gdyż Louis wziął mnie za rękę i zaciągnął przed dom. Szliśmy i szliśmy w ciszy.
W pewnym momencie stanęliśmy.
L: No, słucham.
Ja: Louis, mi naprawdę nic...
L: Nie oszukuj mnie, widzę że coś ci jest. 
Ja: No dobrze powiem ci, ale musisz obiecać, że zachowasz to dla siebie.
Pokiwał głową na zgodę.
Ja: Więc tak. Ymm... Mam koleżankę i ona zakochała się w chłopaku, którego zobaczyła raz w życiu. Jest totalnie załamana, bo spotkała go, ale on ma dziewczynę. No wiesz ona zna tylko jego imię i tęskni za nim, a ja nie wiem jak ją mam pocieszać... Ona po prostu go kocha.
W tym momencie poczułam usta Louisa na moich ustach.

*oczami Arii*
Impreza była super. Zaczęłam całować się z Harrym. W pewnym momencie weszliśmy do pokoju Ginny. Zamknęliśmy drzwi i położyliśmy się na łóżku, nie przestając się całować.
Jednak na tym się skończyło. Wtuliłam się w Harrego i rozmawialiśmy.
Ja: Niall i Ginny są ładną parą, nie?
H: Świetnie do siebie pasują. Niall jest nią zachwycony.
Ja: Ginny tak samo Niallem. Gdy umówili się na randkę zaczęła skakać i krzyczeć. -zaśmiałam się.
H: Też tak skakałem jak się pierwszy raz pocałowaliśmy.
Popatrzyłam się na niego. Był taki słodki. Nie mogłam się oprzeć i znowu go pocałowałam.

*oczami Ginny*
Cały czas miałam wrażenie, że kogoś nie ma. W końcu doszłam kogo.
Dorii. Miała przyjść,ale była już prawie 21.30. W tym momencie ktoś zapukał do drzwi.
Nie kto inny tylko Dorothy. Wyglądała pięknie. Była ubrana totalnie w swoim stylu:

D: Sorki za spóźnienie. Autobus mi uciekł.
Ja: Spoko, wchodź.

*oczami Dorii*
Weszłam do domu Ginny i od razu zauważyłam jego. Zayn. Podobał mi się od kiedy zobaczyłam go po raz pierwszy.
Wzięłam po drinku dla nas i podeszłam.
Z: O hej, Dorii! Już myślałem,że nie przyjdziesz!
Ja: Heej!
Podałam mu drinka i wypiliśmy na jeden łyk.
Ja: O mój ulubiony kawałek!
Z: Może zatańczymy?
Ja: Jasne!
W środku tak się podjarałam, że chciałam skakać i krzyczeć z radości.  Ale musiałam się opanować.
Zaczęliśmy tańczyć i się wygłupiać.
Nagle puścili wolny kawałek.
Zayn podał mi rękę. Przyjęłam propozycję i wtuliliśmy się w siebie. Było bardzo miło. Po jakiś 2 minutach się skończyło.
Popatrzyłam w jego piękne brązowe oczy.
Patrzyliśmy w siebie, kiedy się zbliżyliśmy i pocałowaliśmy się.

Dobra taki tam xp Dodaję teraz, bo jutro nie dodam ;c
Dzięki za komentarze! <33 Mam nadzieję, że będzie ich coraz więcej! :D 
Ostatnio jakieś krótkie, ale już niedługo będą dłuższe ;p
CZYTASZ=KOMENTUJESZ ;*



10 komentarzy:

  1. Fajny czekam JUTRO na nowy. :3

    OdpowiedzUsuń
  2. super zresztą jak zwykle czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialny <3 Następny i to zaraz ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super ja chce juz nstepny rozdzial.
    Mrs Tomlinson <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham tego bloga.ja tez pisze ale narazie nie publikuje.czekam na next rozdzial. A Louis szybki jest z ta sara. Czołzen. Directioner

    OdpowiedzUsuń
  6. geNIALLny blog. Mrs Horan

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie lubie dziewczyny louisa niech bd z Sarą

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie moge się doczekać kolejnego rozdziału !!! <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedy nowy rozdział? Już mnie palec od odświeżania boli .

    OdpowiedzUsuń